DZIEŃ 5
Tego dnia postanowiliśmy się wybrać na poszukiwanie tradycyjnych łodzi maltańskich, tzw. luzzu.
Łodzie te są urzekające, malowane kolorami żółtym, niebieskim i czerwonym oraz z wyrytymi oczami Ozyrysa (lub Horusa), przynoszącymi szczęście i odstraszającymi diabła. Historia budowy łodzi sięga czasów Fenicjan, dzisiaj zaś większość z nich posiada silnik diesla ;)
Łodzie postanowiliśmy zobaczyć w Marsaxlokk (nazwa od połączenia słów Marsa - port i Xlokk - wiatr południowo-wschodni). Jechaliśmy z przesiadką tracycyjnie w Valetcie. Wsiedliśmy w pierwszy autobus jadący w południowym kierunku - był to nr 82 z trasą do Birżebbugi. W miasteczku tym poszliśmy na plażę, o wdzięcznej nazwie "Pretty Beach". Rzeczywiście, plaża ładna, piaszczysta, czysta woda. Widok co prawda z jednej strony na port, ale sami zobaczcie ten kolor wody:
![]() |
| Plaża Pretty Beach w Birżebbuga z widokiem na port |




