TANIE LINIE LOTNICZE - KIEDY I JAK KUPIĆ BILET

KIEDY

 Staliście kiedyś przed dylematem - kupować bilet już czy jeszcze czekać? Zastanawialiście się, czy cena wzrośnie, czy spadnie? Kiedy więc najlepiej kupić bilety? Nie ma tu jednoznacznej odpowiedzi - może być tak, że cena spadnie, może być wręcz przeciwnie - gdybyśmy wiedzieli, to pewnie gralibyśmy w totka ;)

 

Ja stosuję następujące zasady:

1. jeśli bilet kosztuje tyle, ile jestem gotowa za niego zapłacić, to kupuję
2. jeśli jest dużo czasu (powyżej 2 miesięcy), a cena wydaje się wysoka, to czekam, bo jest szansa, że cena biletów spadnie
3. jeśli do wyjazdu zostały 3 tygodnie lub mniej, to kupuję, bo ceny mogą już głównie rosnąć, rosnąć.. i rosnąć ;)

Taka taktyka się u mnie sprawdza :)
Spytacie, co pomiędzy punktem 2 i 3? Czyli między 2 miesiącami a 3 tygodniami - to już zależy od mocnych nerwów kupującego, bo poziom adrenaliny może znacznie wzrosnąć, gdy ceny skaczą z niskich do bardzo wysokich nawet w ciągu tego samego dnia. Czasem zapewne zdarzy się kupić bilet "na górce" - dlatego też, kupiwszy, nie zerkajmy już na ceny ;)

 Ten post jest kolejnym z cyklu artykułów dotyczących organizacji tanich wakacji. Cykl ten składa się z następujących wpisów:

1. Planowanie wakacji - wybór terminu i miejsca.
2. Tanie linie lotnicze - kiedy i jak kupić bilet lotniczy?
3. Oferty Last Minute na podróże zagraniczne.
4. Noclegi - jak szukać, na co zwrócić uwagę.
5. Ubezpieczenie w podróży - z których i kiedy warto skorzystać?
6. Wypożyczenie auta - polityka paliwowa, blokady na kartach, rodzaje ubezpieczeń.

 JAK

Sam proces kupna biletu jest bardzo intuicyjny - najlepiej kupić bilet bezpośrednio na stronie przewoźnika, aby uniknąć kosztów pośredników.

Obecnymi w Polsce ważniejszymi przewoźnikami niskokosztowymi są linie Ryanair, Wizzair, easyJet i Norwegian i to na nich się skupię w tym poście.
Na stronie on-line przewoźnika (http://www.wizzair.com; http://www.ryanair.com; http://www.easyjet.com; http://www.norwegian.com), wybieramy miejsce wylotu, miejsce docelowe, termin i liczbę osób. Zaznaczamy opcję w jedną bądź w dwie strony.

Jeśli podróżujecie w więcej osób, to warto zobaczyć, ile zostało biletów w danej cenie - jeśli chcesz kupić załóżmy 4 bilety, a zostały tylko 3 w tej cenie, to system automatycznie policzy ci wszystkie 4 po wyższej cenie - taniej może być rozbicie rezerwacji na 2 i kupno w pierwszym etapie trzech tańszych biletów, a w kolejnym - jednego biletu w wyższej cenie.

Kupując bilet, polecam płacić kartą kredytową bądź debetową organizacji VISA bądź MasterCard, aby w razie problemów, np. niewykonania usługi, móc skorzystać z opcji chargeback, czyli zareklamować płatność kartą i odzyskać pieniądze.

Co powinniśmy wiedzieć kupując bilet on-line - opłaty, których nie widać na pierwszy rzut oka:

1. Ryanair stosuje opłatę za użycie karty kredytowej/Paypala w wysokości 2% całkowitej wartości transakcji; opłata za niemowlaka jest stała i wynosi 95zł; opłata za bagaż rejestrowany zakupiony przez Internet wynosi od 71zł do 214zł zależnie od wagi, terminu i kierunku;
2. Wizzair stosuje opłatę za niemowlaka w wysokości 105zł, jednak nie więcen niż cena biletu dla osoby dorosłej; możemy obniżyć cenę biletu o 45zł wykupując roczne członkostwo w WIZZ Discount Club (WDC to koszt 139zł dla właściciela+1 osoby lub 229zł dla właściciela+max. 5 osób) bądź korzystając z karty kredytowej/debetowej Banku Raiffeisen, które oferują udział w WDC w pierwszym roku za darmo; opłata za bagaż rejestrowany kupiony on-line - od 63zł do 198zł w zależności od terminu podróży i długości lotu; koszt bagażu można obniżyć o 23zł wraz z WDC;
3. easyJet stosuje opłatę rezerwacyjną w wysokości 60zł za całą rezerwację; opłata za niemowlę jest stała i wynosi 110zł w 1 stronę; opłata za bagaż wykupiony on-line wynosi 60zł-114zł w zależności od trasy;
4. Norwegian stosuje opłatę za płatność kartą kredytową w wysokości 1,99% wartości rezerwacji; opłata za niemowlę wynosi 91zł w 1 stronę; koszt bagażu zaczyna się od 83zł i zależy od trasy.

Mam nadzieję, że wpis ten wam pomógł. Podziel się ze mną w komentarzu swoimi przemyśleniami.
A ja już teraz zapraszam na kolejny post!